piątek, 11 lutego 2011

Dla M

























Stare Miasto- pełne turystów, szkolnych wycieczek, studentów odpoczywających po wykładach. Zdecydowanie nie jest moim ulubionym miejscem na sesję. Powyższe zdjęcia powstały w październiku, pewnego czwartkowego popołudnia, które miałam przyjemność spędzić w towarzystwie pewnej magicznej i szczególnie ważnej dla mnie Osoby. Tym bardziej chciałam, żeby zdjęcia odzwierciedliły piękno duszy, niewinność i delikatność M. Zatłoczone, gwarne Stare Miasto jednak w tym mi nie pomagało. Trudno było reagować na bodźce inspiracji, mimo że M inspirowała całym swoim jestestwem, to nie inspirowało otoczenie. Pomimo tego dziś jestem zadowolona z efektu- mam nadzieję, że modelka także. 

P.S. Bajkowa M- dziękuję, że jesteś i dziękuję za to, jaka jesteś. Wszystkiego najlepszego Kochana! :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz