wtorek, 12 kwietnia 2011
Wtorek
Pseudo-ciemnia zawalona gratami taty, przegrana aukcja na lupę, ciągłe poszukiwania, czyli kilka starych zdjęć jeszcze z liceum. Zdjęcia znajdują się za antyramą, więc prezentuję tu jedynie ich kopię cyfrową zrobioną lustrzanką. Środkowe to próba skanowania z negatywu. Spędziłam chyba 1,5 h w sieci szukając wskazówek, jak posiąść tą umiejętność. Z marnym skutkiem. Nadal jest negatyw, nie zdjęcie. Może to wina drukarki, a może mojej nieumiejętności. W każdym razie szukać nie przestanę.
P.S. Zdjęcia w rzeczywistości są mniej zakurzone, a przynajmniej nie sprawiają takiego wrażenia. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz