Plener ślubny
Mój pierwszy "plener ślubny". Dzięki Colly (pięknie uśmiechniętej Pani niżej:) ) miałam możliwość potowarzyszenia w fotografowaniu Jej znajomych. To była bez wątpienia ciężka niedziela dla Młodych, a ja mogłam towarzyszyć im w końcowym stadium "pracy" nad pamiątką z tak ważnego wydarzenia w ich życiu. :) Dziękuję za zaufanie i możliwość zdobywania doświadczenia. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz